niedziela, 10 czerwca 2012

HEAN modelling maxxi lash flexi mascara

Przedstawiam Wam dziś po miesiącu testowania tusz do rzęs, który dzięki swoim właściwościom oraz cenie jest dla mnie jednym z hitów zakupowych.
Co oferuje producent:
Efekt: elastyczne rzęsy i zero grudek. Maksymalne pogrubienie i zagęszczenie rzęs.
Tusz wzmacnia i odbudowuje strukturę rzęs. Aktywne składniki:
Proteiny pszeniczne
- odżywiają rzęsy, wzmacniają i chronią przed niekorzystnym wpływem środowiska i nadmiernym wysuszeniem.
Hydrolizat keratyny
- wzmacnia, ma działanie silnie regenerujące.
D-pantenol
- odżywia, nawilża i stymuluje wzrost komórek rzęs. Ma zdolność utrzymywania wilgoci dlatego przeciwdziała wysuszaniu i ich łamaniu.
Wosk Carnauba
- odżywia, nadaje połysk.
Modelująca silikonowa szczoteczka idealnie rozprowadza tusz na rzęsach, perfekcyjnie rozdziela i podnosi rzęsy. Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje.
Cena: 9.99 PLN 
Oto moje rzęsy naturalne, skóra potraktowana podkładem, korektorem i pudrem transparentnym,
 jak widzicie bieda:)
oto efekt po jednej warstwie tuszu:
myślę, że naprawdę przyjemny:)
Jakie ja widzę plusy tego tuszu:
  • niesamowita trwałość - 12 godzin i dłużej
  • nie kruszy się
  • nie rozmazuje
  • intensywna czerń
  • wydłuża
  • pogrubia
  • dociera do najmniejszych rzęs
  • precyzyjna szczoteczka
  • cena
  • rozdzielenie
  • rzęsy są elastyczne, nie obciążone
  • szybko zasycha
minusy:
  • dość ciężko się usuwa, lubi zostać blisko nasady gdzie ciężko jest dotrzeć
  • nie podkręca      
Tusz oczywiście przetestowałam również na mamie, która ma rzęsy takie jak moje a do tego wrażliwe oczy i zakochała  się na w skutek czego oddałam jej ten tusz a sobie muszę teraz kupić:)
Minnie                                                                                                                                                                                                                                                                                      

2 komentarze: