niedziela, 3 czerwca 2012

żelowe eyelinery essence


Jak widać na załączonych obrazkach jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch tych eyelinerów. Czarny kupiłam ok pół roku temu za 10,99 w sieci drogerii Natura, natomiast zielony upolowałam na wyprzedaży w tej samej drogerii za 8,99. Żeby było przejrzyście załączam po prostu moje plusy i minusy:

plusy:
  • intensywność koloru
  • atrakcyjna cena
  • wydajność
  • trwałość (cały dzień)
  • konsystencja ułatwia aplikację 
  • szybko zasycha na powiece
  • nie rozmazuje się
  • bezzapachowy
  • super napigmentowany, jedna warstwa wystarczy
  • wodoodporny (ślino też:))
minusy:
  • mały wybór kolorów (tylko 4)
  • wymaga dokupienia pędzla
  • dość oporny na demakijaż
  • krótki termin przydatności (producent podaje pół roku)
  • rozpuszcza się od łez
  • szybko zasycha na powiece (wymaga szybkiej i precyzyjnej obróbki)
  • dostępny tylko w Naturze
  • szklane opakowanie może się jednak rozbić
Mam nadzieję, że wyczerpałam wszystkie interesujące Was opcje. Ogólnie mimo minusów, ale raczej takich na doczepkę uważam, że jest to świetny kosmetyk, stąd  też dokupiłam zielony, natomiast jak dostanę inne kolory na pewno je nabędę! W kwestii wyjaśnienia dlaczego pewne opcje są to dla mnie minusy. Np fakt, że ciężko zmyć kosmetyk niby świadczy o nim dobrze, bo jest trwały ale znowu delikatne mleczka męczą się z nim strasznie...Obecnie używam micelara Bourjouis i daje sobie radę migusiem. 
Co do terminu "spożycia" to ja używam swój już po terminie i zauważyłam że troszkę zgęstniał ale dalej spokojnie daje się aplikować i świetnie się trzyma więc go używam. Aspekt " szybko zasycha na powiece" chyba nie wymaga wyjaśnienia, myślę że się zgodzicie że kwalifikuje się jako pozytyw ale i minus gdy macie dzień, że makijaż nie chce wyjść idealnie:) Wcześniej pracowałam głównie z eyelinerami we flamastrze bądź w pędzelku (firm: avon, oriflame, my secret, sensique, eveline) i ten jest to dla mnie KWC*.
*Kosmetyk Wszech Czasów:)

4 komentarze:

  1. a ja się zbieram do zakupu eyelinerów właśnie, zerknę w sklepach za takimi:D
    zapraszam do mnie na słodkości biżuteryjne:)

    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam ten eyeliner w kolorze czarnym, ale nie używam do niego pędzelka z firmy Essence - uważam, że ten jest całkowicie do niczego (dokładną recenzję możesz znaleźć na moim blogu). Mimo wszytsko, bardzo go lubię, to również mój KWC :))

    OdpowiedzUsuń